Główna » Nauka » Czy wiesz, że… Teleskop Jamesa Webba znajduje „najgłębsze i najzimniejsze rejony”

w ,

Czy wiesz, że… Teleskop Jamesa Webba znajduje „najgłębsze i najzimniejsze rejony”

Teleskop Jamesa Webba znajduje "najgłębsze i najzimniejsze rejony" w odległym obłoku molekularnym. Składniki młodych gwiazd zostały zauważone około 630 lat świetlnych od Ziemi.

Teleskop Jamesa Webba znajduje „najgłębsze i najzimniejsze rejony” w odległym obłoku molekularnym. Składniki młodych gwiazd zostały zauważone około 630 lat świetlnych od Ziemi.

Zespół teleskopu Webb wykrył lód wodny i zamrożone złożone cząsteczki w obłoku molekularnym znajdującym się około 630 lat świetlnych od Ziemi. Według pomiarów naukowców, mroźne znaleziska są najgłębszymi i najzimniejszymi, jakie do tej pory znaleziono w takim obłoku.

Obłoki molekularne to duże, ciemne, zapylone regiony przestrzeni kosmicznej, które często działają jak gwiezdne żłobki, ponieważ zawierają składniki niezbędne do formowania się gwiazd. W obłokach znajdują się również cząsteczki organiczne; w zeszłym roku badacze przyglądający się obłokowi molekularnemu w pobliżu centrum naszej galaktyki znaleźli elementy składowe RNA, cząsteczki występującej we wszystkich żywych komórkach.

Wśród wielu cząsteczek wykrytych w chmurze znalazły się woda, metan, amoniak i złożone cząsteczki takie jak metanol. Naukowcy powiedzieli, że znaleźli również dowody na istnienie związków chemicznych jeszcze bardziej złożonych niż metanol, choć nie zidentyfikowali konkretnych cząsteczek.

Badania są częścią projektu Ice Age, jednego z trwających programów naukowych Webb Early Release Science. Są to pierwsze projekty z doku Webba, które rozpoczęły się wraz z debiutanckimi pełnokolorowymi zdjęciami teleskopu jeszcze w lipcu 2022 roku.

„Nasze wyniki zapewniają wgląd w początkowy, ciemny etap chemii tworzenia się lodu na ziarnach pyłu międzygwiezdnego, które wyrosną na centymetrowej wielkości kamyczki, z których formują się planety”.

Ponieważ obłoki molekularne są tak ciemne i zimne, badacze obrazują ich wnętrza za pomocą światła gwiazd, które może przenikać przez obłoki. Cząsteczki znajdujące się w obłokach absorbują światło gwiazd, co pozwala nam wywnioskować, jakie związki chemiczne są w nich obecne na podstawie spadków w określonych długościach fali światła.

Obłok, na którym skupił się zespół, nosi nazwę Chamaeleon I, jest jednym z kilku w kompleksie obłoków Chamaeleon. Nie jest to pierwszy raz, kiedy Chamaeleon I został sfotografowany; w zeszłym roku Kosmiczny Teleskop Hubble’a uchwycił młode, niebieskie gwiazdy przeglądające się w drobnym pyle.

„Po prostu nie moglibyśmy zaobserwować tych lodów bez Webba” – powiedział Klaus Pontodippan, naukowiec projektu Webb w Space Telescope Science Institute i współautor badań, w komunikacie NASA. „Wyśmienita czułość Webba była niezbędna do wykrycia światła gwiazd, a tym samym identyfikacji lodów w obłoku molekularnym”.

Dane Webb zawierają informacje o cząsteczkach składowych leżących w Chamaeleon I, których Hubble nie jest w stanie dostrzec, co może nas nauczyć o warunkach, w których takie lody się tworzą, a także o tym, jak te lody przyczyniają się do powstawania większych struktur, takich jak planety i ich atmosfery.

McClure dodał, że nowe dane są „tylko pierwszymi z serii migawek spektralnych”, więc zespół prawie na pewno będzie miał więcej szczegółów na temat składu takich enigmatycznych obłoków kosmicznych w najbliższej przyszłości.

 

Źródło: Webb Finds the ‘Deepest, Coldest Ices to Date’ in Distant Molecular Cloud

Co myślisz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *